Sernik z jabłkami

Trudno sobie wyobrazić święta bez sernika. U mnie również co roku jakiś się pojawia, ale nie zawsze w klasycznej wersji. Miałam do dyspozycji bardzo dużo jabłek, w związku z tym postanowiłam połączyć tę klasykę i królową polskich ciast z właśnie tymi owocami. Efekt był zaskakująco dobry. Słodka masa serowa w połączeniu z nieco kwaśnymi jabłkami sprawiła, że smak był zbalansowany. Ponadto owoce dodały jeszcze więcej świeżości i lekkości. Polecam robić także takie specjały na różne okazje. Ja na pewno wrócę do tego przepisu!:)

Składniki:

Ciasto kruche:

  • 500 g mąki pszennej
  • 250 g masła
  • 5 żółtek
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa:

  • 200 g masła
  • 200 g cukru
  • 1 kg twarogu (może być z wiaderka)
  • 4 jajka
  • 2 budynie waniliowe
  • aromat waniliowy – kilka kropel

Dodatkowo:

  • jabłka pokrojone w małe kawałki

Składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej. Białka jajek odstawiamy do piany. Zagniatamy wszystkie na zwartą, elastyczną masę. Dzielimy w proporcji 60% do 40% i mniejszą część wkładamy do zamrażarki, a większą na chwilę do lodówki. Po tym czasie wylepiamy dno blaszki (25×36 prostokątna) ciastem z lodówki i nakłuwamy widelcem. Podpiekamy w piekarniku w 180 stopniach do lekkiego zarumienienia – około 15 minut. Po tym czasie odstawiamy.

Masło i cukier ucieramy na puszystą, jasną masę, Następnie na zmianę dodajemy twaróg i jajka. Na końcu dodajemy budynie w proszku i aromat waniliowy. Białka ubijamy na pianę i łyżką łączymy z masą. Całość wylewamy na ciasto. Na wierzchu układamy kawałki jabłek. Resztę ciasta z zamrażarki ścieramy na wierzch ciasta. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 70 minut. Po upieczeniu i wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem.

Źródło: http://www.cookit.pl

Babka cytrynowa – niezwykle wilgotna

Babka kojarzy się najczęściej z Wielkanocą. U mnie jednak gości częściej. W tym wiosennym okresie staram się ją robić kilka razy. Korzystam z tych proporcji i przepisu od lat, i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł! Babka zawsze wychodzi mocno cytrynowa, wilgotna i pełna aromatu. Dobre cytryny to podstawa! Nie jest przesadnie słodka, ale gęsty lukier rekompensuje to, tworząc wypiek niemalże doskonały:). Bardzo polecam wypróbować, nawet teraz, nawet później:). Smacznego!:)

Składniki:

  • 250 g mąki pszennej
  • 250 g masła
  • 250 g cukru
  • 4 duże jajka (lub 5 mniejszych)
  • 3 cytryny – sok i skórka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Lukier:

  • cukier puder
  • sok z cytryny/ aromat cytrynowy

Białka oddzielamy od żółtek. Ścieramy skórkę z cytryn i wyciskamy sok. Masło ucieramy z cukrem i żółtkami do białości. Dodajemy sok i skórkę. Miksujemy. Następnie wsypujemy mąką pszenną z proszkiem do pieczenia. Mieszamy. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Delikatnie łyżką dodajemy do ciasta.

Wkładamy do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą formy i pieczemy około 1 godzinę w 180 stopniach.

Sok, trochę ciepłej wody, łączymy z cukrem pudrem w zależności od upodobań co do gęstości.

Źródło: ciasta.net

Sernik z brzoskwiniami i makiem

Święta nie mogą się obyć bez sera i maku. Każdego roku staram się przygotować inną propozycję na to klasyczne już ciasto. Tym razem delikatny, puszysty sernik został połączony z makiem. z dodatkiem wiórek kokosowych i brzoskwiniami. Nie za słodkie, ale niezwykle kruche i aromatyczne. Polecam na każdą okazję, bo prezentuje się znakomicie!:)

Składniki:

Ciasto kruche:

  • 500 g mąki pszennej
  • 5 żółtek
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 250 g masła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa:

  • 1 kg twarogu (sera białego – u mnie w kawałku)
  • 2 jajka
  • 200 g cukru
  • 1 budyń waniliowy

Masa makowa:

  • 5 białek
  • 200 g cukru
  • 1 szklanka suchego maku
  • 1 szklanka wiórek kokosowych

Dodatkowo:

  • brzoskwinie z puszki

Składniki na ciasto zagniatamy i wyrabiamy zwarte i elastyczne ciasto. Dzielimy w proporcji 60% do 40%. Mniejszą część wsadzamy do zamrażarki, a z reszty wylepiamy blachę. Nakłuwamy i podpiekamy około 10 minut w 180 stopniach.

Brzoskwinie kroimy w kostkę.

Żółtka ubijamy z cukrem do puszystości. Stopniowo dodajemy ser, cały czas miksując. Następnie wsypujemy proszek budyniowy. Białka ubijamy na sztywno i delikatnie łączymy z masą serową.

Na podpieczony spód wykładamy brzoskwinie i wylewamy masę serową.

Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Powoli dosypujemy cukier, aż utwory się gęsta i lśniąca masa. Dodajemy mak i wiórki kokosowe. Wykładamy na ciasto.

Resztę ciasta z zamrażalnika ścieramy na tarce i posypujemy na wierzchu. Pieczemy około 70 minut w 180 stopniach. Po wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem.

Źródło: wypiekibeaty.com.pl

Ciasto z pianką truskawkową, galaretką i śmietanką

Lato w pełni, więc u mnie jeszcze o truskawkach będzie:). Ciasto niezwykle orzeźwiające, pastelowe, zdecydowanie wyglądem przywołuje piękną letnią pogodę i promienie słoneczne. Delikatny biszkopt, na to pianka truskawkowa, puszysta i intensywnie truskawkowa. Następnie warstwa masy śmietankowej. Na wierzchu rozłożone truskawki i całość zalana galaretką truskawkową. Prostota wykonania, a smak obłędny!:) Do lemoniady, mrożonej kawy czy innego zimnego napoju idealne! Zachęcam do wypróbowania przepisu.

Składniki:

Biszkopt:

  • 3 jajka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Pianka truskawkowa:

  • 750 ml wrzącej wody
  • 2 galaretki truskawkowe
  • 500 g serka homogenizowanego waniliowego
  • 500 g truskawek

Masa śmietankowa:

  • 500 l śmietany 30%
  • 2 opakowania śnieżki
  • 3 łyżeczki żelatyny

Dodatkowo:

  • 2 galaretki truskawkowe
  • 750 ml wrzącej wody
  • truskawki pokrojone w plastry

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę z dodatkiem soli. Stopniowo dodajemy cukier, cały czas miksując, do uzyskania gęstej i lśniącej masy. Następnie wrzucamy żółtka, a na końcu suche składniki. Delikatnie mieszamy. Pieczemy około 15-20 minut w 180 stopniach

Galaretki rozpuszczamy we wrzącej wodzie. Odstawiamy do ochłodzenia i lekkiego stężenia. Truskawki blendujemy na mus, łączymy z serkami homogenizowanymi i galaretką. Odstawiamy w chłodne miejsce, a gdy już będzie tężeć, wylewamy na biszkopt.

Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody. Odstawiamy. Śmietankę ubijamy ze śnieżkami. Na końcu dodajemy żelatynę i odstawiamy do stężenia. Wylewamy na ciasto.

Galaretki truskawkowe rozpuszczamy we wrzącej wodzie. Na wierzchu układamy pokrojone w grube plastry truskawki. Całość zalewamy tężejącą galaretką. Ciasto odstawiamy do lodówki.

Źródło: ilovebake.pl

Ciasto kruche z budyniem i truskawkami

Sezon na truskawki w pełni, więc i na moim blogu musi pojawić się jakiś wypiek z tymi owocami. Mogę wymyślać coraz to nowe przepisy na wykorzystanie tych owoców do różnych ciast, natomiast najbardziej lubiana i ceniona jest klasyka. Dużo osób z podobnych składników tworzy ciasto „na zimno” z galaretką. Ja natomiast stawiam na pieczenie w tym wypadku. Delikatne ciasto kruche, posypane truskawkami i oblane ciepłym jeszcze budyniem waniliowym. Na wierzchu powyrywane kawałki ciasta. W takiej formie u mnie w domu lubiane jest najbardziej:). Polecam wypróbować!:)

Składniki:

Ciasto kruche:

  • 500 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 250 g masła
  • 5 żółtek

Budyń:

  • 750 ml mleka
  • 2 budynie waniliowe bez cukru
  • 4 łyżki cukru

Dodatkowo:

  • 1 kg truskawek
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej do oprószenia
  • cukier puder

Składniki na ciasto łączymy (biała z jajek można zamrozić lub zrobić bezy) i dokładnie ugniatamy, tworząc gładkie i elastycznie ciasto. Dzielimy w proporcji 60:40. Odstawiamy na około 30 minut w chłodne miejsce. Po tym czasie większą częścią wylepiamy blachę, nakłuwamy i podpiekamy około 10 minut do zarumienienia w 180 stopniach.

Truskawki myjemy, oczyszczamy i kroimy na połówki lub mniejsze kawałki. Oprószamy mąką ziemniaczaną. Wykładamy obficie na ciasto.

500 ml mleka gotujemy z cukrem. W reszcie rozrabiamy budynie waniliowe. Do gotującego się mleka wlewamy przygotowaną mieszankę i cały czas mieszamy, tworząc gęsty budyń. Odstawiamy na chwilę – dosłownie kilka minut. Jeszcze ciepłe wylewamy na ciasto i rozprowadzamy po całości. Z reszty ciasta wyrywamy niekształtne kawałki i układamy na wierzchu.

Pieczemy około 40 minut w 180 stopniach. Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika i posypujemy obficie cukrem pudrem.

Źródło: kwestiasmaku.pl

Piernik staropolski

Piernik to nie tylko okres Bożego Narodzenia. Przynajmniej nie dla mnie:). Jest to ciasto niepowtarzalne w smaku i zapachu. Szczególne względy ma u mnie ten długo dojrzewający. Warto poświęcić czas na jego przygotowanie. Jest to klasyka wydania, która nigdy się nie nudzi! Ciasto dojrzewa około 6 tygodni. Z podanych proporcji właściwie wychodzą mi dwa pierniki. Po tym czasie jest pieczone i przekładane powidłami śliwkowymi. Na końcu uwieńczone czekoladą i posypane orzechami. Nie ma nic lepszego. Pasuje do wszystkiego i na każdą okazję:). Polecam!

Składniki:

Ciasto:

  • 500 g miodu prawdziwego
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 1 kg mąki pszennej
  • 250 g masła
  • 3 jajka
  • 125 ml mleka
  • 3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 opakowanie przyprawy do piernika/przyprawy korzennej

Dodatkowo:

  • 1 kg powideł śliwkowych
  • 2 gorzkie czekolady
  • 100 ml śmietany 30%
  • orzechy

Miód, cukier i masło podgrzewamy, do rozpuszczenia składników. Odstawiamy do wystudzenia. Do miski wkładamy resztę składników na ciasto. Dodajemy mieszankę z miodem i wyrabiamy ciasto. Będzie dość luźne i tak ma być. Przekładamy do naczynia/pudełka i wstawiamy do lodówki na około 6 tygodni.

Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy na cienkie blaty, pasujące do formy. Pieczemy w 180 stopniach około 20 minut do zarumienienia. Studzimy. Postępujemy tak do wyczerpania ciasta, w zależności od tego, ile warstw chcemy uzyskać.

Powidła śliwkowe podgrzewamy. Ostudzone blaty ciasta przekładamy jeszcze ciepłymi powidłami. Obciążamy, by równomiernie rozprowadziły się na pierniku.

Można od razu, można po 2-3 dniach przygotować polewę. Śmietanę 30% zagotowujemy. Dodajemy połamane czekolady i mieszamy do połączenia składników. Polewamy piernik. Całość posypujemy posiekanymi orzechami.

Źródło: mojewypieki.com

Ciasto piernikowe z budyniem i galaretką

Nuta piernikowa w cieście to nie tylko okres świąt. Ja używam jej bardzo często do różnych wypieków czy dań. Tym razem wykorzystałam przyprawy korzenne, by wzbogacić smak klasycznego biszkoptu. Jest on niezwykle delikatny, lekki i mokry. Z budyniem na bazie mleka, z dodatkiem migdałów, które nadają nieco chrupkości, i kwaśną masą galaretkową komponuje się niezwykle ciekawie. Całości dopełnia miękka polewa czekoladowa. Do tego całość współgra kolorystycznie, co zachęca do sięgnięcia po kolejny kawałek. Przekonajcie się sami!🙂

Składniki:

Biszkopt:

  • 6 jajek
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka kakao
  • 2 łyżki przyprawy korzennej

Krem budyniowy:

  • 500 ml mleka
  • 2 budynie śmietankowe
  • 250 g masła (u mnie Kasia)
  • 2 łyżki cukru

Galaretka:

  • 2 galaretki o smaku wiśniowym
  • dżem wiśniowy
  • 500 ml wody

Polewa:

  • gorzka czekolada
  • 3 łyżki mleka

Dodatkowo:

  • płatki migdałowe

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli na sztywno. Stopniowo dodajemy cukier, cały czas miksując. Następnie wrzucamy po jednym żółtku. Na końcu dodajemy połączone i przesiane suche składniki (mąka, proszek, kakao, przyprawa korzenna). Całość wykładamy do blachy i pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Po ostudzeniu kroimy na dwa blaty.

W 1/2 szklanki mleka rozprowadzamy budyń w proszku. Resztę mleka zagotowujemy z cukrem. Dodajemy przygotowaną mieszankę i energicznie mieszamy, tworząc gęsty budyń. Studzimy. Masło miksujemy na puch i dodajemy partiami zimny budyń. Wsypujemy płatki migdałowe – można je trochę rozdrobnić.

Galaretki rozpuszczamy w gorącej wodzie. Gdy nieco ostygną, dodajemy dżem wiśniowy i mieszamy. Odstawiamy do stężenia.

Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Dodajemy mleko i łączymy. Studzimy.

Na pierwszy blat ciasta wykładamy połowę kremu budyniowego. Na to wylewamy stężałą nieco galaretkę. Wykładamy resztę kremy i przykrywany drugim blatem ciasta. Całość polewamy polewą czekoladową.

Źródło: cynamonoweszczescie.blogspot.com

Ciasto francuskie z bitą śmietaną i groszkiem

Trochę ciasto, trochę deser, generalnie chodziło o to, żeby był artystyczny nieład i chyba się udało:). Jest to także zasługa firmy Brześć, od której ponownie otrzymałam cudowne produkty, i dzięki temu mogłam wypróbować pomysły, które już od dawna zalegały w szafce:). Nie jest to wypiek skomplikowany, ale mnóstwo się w nim dzieje. Ciasto francuskie, przełożone masą śmietankową, z wkładką truskawkową. Na wierzchu groszek ptysiowy w towarzystwie owoców, a wszystko to oblane czekoladą. Czy potrzeba czegoś więcej?:) Na to pytanie musicie sami sobie odpowiedzieć:). Polecam!

Składniki:

  • Ciasto francuskie

Bita śmietana:

  • 500 ml śmietany 30%
  • 2 śnieżki
  • żelatyna
  • dżem truskawkowy

Dodatkowo:

  • groszek ptysiowy (u mnie firmy Brześć)
  • winogrona
  • gorzka czekolada
  • 3 łyżki mleka

Ciasto francuskie dzielę na dwie połowy i każdą piekę około 30 minut w 200 stopniach. W trakcie pieczenia lekko nakłuwam, by rosło równomiernie.

Jedną łyżeczkę żelatyny rozpuszczam w niewielkiej ilości wody. Studzę. Śmietanę ubijam ze śnieżkami na sztywno. 1/3 bitej śmietany łączę z dżemem truskawkowym. Do reszty dodaję tężejącą żelatynę. Kilka łyżek pozostawiam na wierzch. Na pierwszy blat ciasta wykładam połowę śmietany, następnie rozsmarowuję wkładkę truskawkową, i ponownie bitą śmietanę. Przykrywam drugim blatem ciasta. Na wierzch wykładam resztę masy, układam groszek ptysiowy oraz pokrojone winogrona.

Czekoladę roztapiam z mlekiem do uzyskania gładkiej masy. Studzę i wylewam na ciasto, tworząc wzorki według upodobania. Całość chłodzę przez kilka godzin.

Źródło: własne

Ciasto biszkoptowe z kremem chałwowym

Kolejne ciasto kremowe, zdecydowanie jest to ulubiony rodzaj moich najbliższych, dlatego też często kombinuje i tworzę nowe połączenia smakowe. Tym razem jednak pojawia się połączenie czekolady i chałwy, a raczej pasty tahini, dzięki uprzejmości marki Primavika, która przesłała mi swoje wspaniałe i smaczne produkty. Większość osób, słysząc tę nazwę myśli o hummusie, ale ta pasta do słodkich wypieków też jest idealna. Biszkopt czekoladowy, dżem, masa budyniowo-chałwowa i płatki migdałowe tworzą słodką i pyszną całość. Bardzo polecam!:)

Składniki:

Biszkopt:

  • 6 jajek
  • 1 szklanka cukru
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • budyń czekoladowy w proszku
  • 1 łyżeczka kakao

Krem:

  • 2 budynie śmietankowe lub waniliowe
  • 3 szklanki mleka
  • 250 g masła
  • 3 łyżki pasty tahini
  • 2 łyżki cukru (opcjonalnie)

Dodatkowo:

  • dżem z czarnej porzeczki
  • czekolada gorzka
  • 2 łyżki mleka
  • płatki migdałowe

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie dodajemy cukier partiami, cały czas miksując. Gdy powstanie lśniącą i gęsta masa, dodajemy żółtka. Wsypujemy mąkę z proszkiem, budyń i kakao. Miksujemy do połączenia, wykładamy na blachę i pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Studzimy i kroimy na dwa blaty.

Budynie rozrabiamy w 3/4 szklanki mleka. Resztę zagotowujemy z cukrem (opcjonalnie). Do gotującej się masy wlewamy przygotowaną wcześniej mieszankę i mieszamy do uzyskania gęstego budyniu. Studzimy. Po tym czasie łączymy z masłem, na końcu dodając pastę tahini.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Następnie dodajemy mleko i całość mieszamy. Lekko studzimy.

Pierwszy blat ciasta smarujemy dżemem. Wykładamy 3/4 kremu chałwowego, przykrywamy drugim blatem. Na wierzchu rozsmarowujemy czekoladę i posypujemy obficie płatkami migdałowymi. Odstawiamy w chłodne miejsce do całkowitego stężenia.

Źródło: fascynacjeani.pl

Ciasto balowe

Święta minęły, sylwester też, nastał Nowy Rok, a wraz z nim ciasto o wdzięcznej nazwie, nieco pasującej do ostatniego czasu. Jest to wypiek słodki, kremowy i bardzo ładnie się prezentuje. Ma w sobie wszystko, czego oczekuje każdy miłośnik słodkości. Delikatny biszkopt przełożony kremem budyniowym, herbatniki i masą krówkową. Na wierzchu masa śmietankowa. Całość wieńczy gorzka czekolada. Smakuje i wygląda niesamowicie, a nie jest bardzo czasochłonne. Polecam serdecznie!

Składniki:

Biszkopt:

  • 4 jajka
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem budyniowy:

  • 2 szklanki mleka
  • 4 żółtka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • kilka kropel aromatu wanilinowego
  • 250 g masła

Krem śmietankowy:

  • 400 ml śmietany 30%
  • śnieżka
  • żelatyna

Dodatkowo:

  • herbatniki
  • masa kajmakowa
  • gorzka czekolada
  • 1/2 szklanki soku pomarańczowego do nasączenia

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Stopniowo dodajemy cukier, cały czas miksując. Następnie wrzucamy żółtka i miksujemy. Dodajemy również olej. Wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia i całość łączymy. Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Po wystudzeniu kroimy na dwa blaty.

W garnku gotujemy 1 i 1/2 szklanki mleka z cukrem i aromatem. W reszcie mleka rozrabiamy żółtka z mąką ziemniaczaną (można również użyć budyniu w proszku i postępować według instrukcji). Mieszankę dodajemy do gotującego się mleka i mieszamy energicznie, tworząc budyń. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Masło ucieramy na puch i dodajemy partiami budyń.

Pierwszy blat ciasta nasączamy sokiem pomarańczowym. Wykładamy połowę kremu budyniowego. Układamy drugi blat , również nasączamy i kładziemy resztę kremu. Następnie układamy herbatniki, smarujemy je masą kajmakową i ponownie wykładamy herbatniki.

Żelatynę (2 łyżki) rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody. Śmietanę ubijamy na sztywno ze śnieżką. Do tak gotowej masy wlewamy żelatynę i całość łączymy. Wykładamy na ciasto. Obficie posypujemy startą gorzą czekoladą.

Źródło: gotujzcukiereczkiem.pl